niedziela, 10 sierpnia 2014

1150 km

Dziś sobie strzeliłem 55 km wycieczkowo po wioskach i znalazłem westernowe miasteczko

http://www.kowboje.com.pl/

Fajna sprawa pobawić się w kowboja :).
Dodatkowo skuter załapał się na małe foto wakacyjne





Ładny jest :)

sobota, 2 sierpnia 2014

1090 km

Dziś miałem chwilę czasu i udało mi się wymienić olej :). Kupiłem Motula 10w40, seria 5000. Wchodzi ładnie 0,9l. Przy okazji przeczyściłem nadwozie. Wszystko ładnie się trzyma kupy. Pozaglądałem w różne zakamarki i jestem zaskoczony pozytywnie jakością Kymco i dbałością informacyjną. Na skuterze znajdziemy informacje ile litrów oleju wchodzi do silnika oraz do skrzyni biegów. Nie musimy mieć instrukcji, wszystko jest jawnie dostępne.

I z rzeczy, które wstyd opowiadać... miałem już dwa zdarzenia. Jedno to na warunkowym w prawo wjechałem lekko samochodowi przede mną w zderzak. Na szczęście nic się nie stało, gościu nawet nie poczuł. Wniosek, pośpiech to zło. A druga przygoda to zahaczenie o lusterko w korku, na tyle mocno że się przegieło w aucie. Zatrzymałem się, pytam się czy całe jest, na szczęście była miła babeczka i powiedziała tylko, że mam szczęście i rzeczywiście tak było. Przeprosiłem pokornie i pojechałem dalej. Wniosek, jednak lusterka kymco wcale nie są tak wyżej od osobówek.

Takie drobne przygody sprawiają, że człowiek szybko schodzi na ziemię i koryguje stopień podejmowanego ryzyka w jeździe. Ciekaw jestem co się będzie działo na drogach za rok, jak sporo zielonych osób przesiądzie się na 125cmm :).