środa, 21 maja 2014

377 km

2 dni jeżdżenia do pracy i przebieg szybko rośnie :). Dziś dokupiłem kolejne wyposażenie a mianowicie buty Alpinestars MX6, sprawdzę je w boju to napiszę co i jak. Było też kolejne tankowanie i zanotowane spalanie to 3.2. Na razie mój pali najmniej ze wszystkich agility city na motostat. Może to że jeszcze nie jeżdżę na maxa? Zahaczyłem też o dealera i zdobyłem pieczątkę to książki gwarancyjnej, także jest ok :).

3 komentarze:

  1. Fajnie, że piszesz. Jeżeli w najbliższych tygodniach zmieni się prawo, to najpewniej kupię taką samą maszynkę;) Tylko ja nie zamierzam robić tych tzw. "przeglądów gwarancyjnych" - co jest tylko naciąganiem ludzi na dodatkowy 1000zł (? w przybliżeniu). Jeżeli coś by się miało stać, to za takie pieniądze można kupić cały silnik używany;) Wymiana olejów, "dokręcanie śrub hahaha", regulacja zaworów - to są banalne sprawy, które z przyjemnością się robi samemu przy piwku, za grosze. Tym bardziej nie u panów cwaniaczków ze skur...landu. Pozdrawiam, i będę śledził kolejne relacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak ktoś umie to najlepiej samemu zrobić :). Ja mam 2 lewe ręce i nie za bardzo mam miejsce na takie zabawy. Także na razie oddaje do mechaników. Później pewnie tylko zamiast scooterlandu znajdę jakiegoś innego :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przesadzaj;) Ja takie rzeczy robię na parkingu przed blokiem. Przy dzisiejszym dostępie do tanich narzędzi, do wiedzy (filmiki youtube, manuale, fora internetowe) to można mieć nawet 2 lewe ręce. No i trzeba pamiętać, że ten model jest bardzo prosto zbudowany, gaźnik, żadnych tam wtrysków, komputerów... Swoją drogą ten przegląd, za który zapłaciłeś ok 300zł jak pisałeś - koszt oleju silnikowego to pewnie z 30zł/litr - oni pewnie leją z beczki, wiec może i 20zł... Koszt oleju do przekładni 1-2zł! Razem niech będzie 30zł. Wymiana z 20 minut. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń